The Strokes Polska

o Zakochany Szekspir lubię i na pewno obejrzę:)

Cytat:

ale przynajmniej 21 było o dosyć normalnej porze:)

Niestety nie dla mnie:/
Musiałam pójść spać w połowie filmu. Szkoda, bo fajnie się zapowiadał.

Ta na górze to ja;)
Zapomniałam się zalogować. Ściągam sobie teraz Closer, bo w wypożyczalni nie było. Następnym razem muszę wypożyczyć Symetrię...Borys;)
Oglądał ktoś Kubę Wojewódzkiego?Była Rosati....Boże jak ja jej nie lubię...ten jej głos, a dokładnie pisk, myslalam ze mi uszy pekna:/

ja. kawałek. ale nie wytrzymałam tego pisku i poszłam prasować:]

Benicio w 21 jest taki wspaniały.
ale niecierpię oglądać filmu z kimś, komu on się nie podoba i co chwilę to powtarza. albo ogląda film 2 raz, nic nie pamięta i ciągle marudzi, ze nie wie o co chodzi. i nie lubię tych, którzy nie lubią del Toro. w ogóle nie lubię ostatnio oglądać filmów z moją mamą.

Ja nie cierpię oglądać filmów z moim braciszkiem. Te ciągłe pytania a po co? a dlaczego? a z kim? a jak?....Boże dlaczego On sam nie może się wysilić tylko mnie zamęcza...

ja ogladałam Wojewódzkiego, też laski nie lubię ^^'

but w butonierce napisał:

i nie lubię tych, którzy nie lubią del Toro.

ach, bucie, cóż za tolerancja ^^
benicio wymiata, to fakt. uwielbiam go w "las vegas parano".
widziałaś może?
a moja kolezanka przeze mnie poznała johnny'ego deppa. duzo ludzi go nie zna ku memu zaskoczeniu.
nie lubię ludzi, którzy mówią, że jest słabym aktorem.
jeszcze to, że go nie lubią to pół biedy.
chrzanic ich. ;)
to jest mój idol forever and ever.
amen.

oooooooooooo, Johnny Deep <lol> zawsze go kochałam. zawsze. on jest świetnym aktorem i w ogóle jest niczego sobie :D

depp.
depp, na boga!
nie znosze jak ktoś "deep" mówi.
jan głęboki. o_O

wybacz reakcję, ale wszystkich poprawiam.
takiego bzika mam małego. malutkiego. ;)

a, że niczego sobie jest to wiadoomo. :*

tak. Johnny jest wspaniały. to moja miłość od 1 klasy podst. wtedy obejrzałam Edwarda.
ale wolę Benicio.
w Parano byli świetni.
a w tym filmie był jeszcze przez chwilę uroczy Maguire^^

i uwielbiam Nicholsona, Pacino, Nortona, de Niro, Spaceya i Malkovicha, ale on czasami mnie denerwuje.

i niecierpię, nienawidzę, nie mogę znieść Orlando Blooma.

dżagucha napisał:

depp.
depp, na boga!

jeju, przepraszam, to z rozpędu, nie myslałam, nad tym, co piszę ;P
poprawiam się: DEPP, już dobrze ? ;)

but w butonierce napisał:

tak. Johnny jest wspaniały. to moja miłość od 1 klasy podst. wtedy obejrzałam Edwarda.
ale wolę Benicio.
w Parano byli świetni.
a w tym filmie był jeszcze przez chwilę uroczy Maguire^^

i uwielbiam Nicholsona, Pacino, Nortona, de Niro, Spaceya i Malkovicha, ale on czasami mnie denerwuje.

i niecierpię, nienawidzę, nie mogę znieść Orlando Blooma.

lubię cię, bucie. :]
edward nożycoręki rocks.
maguire to była moja miłość w 3kl podst. ^^
potem sie różni przewijali, ale jasiu pozostał.
a kevin spacey w american beauty jest wspaniały. też go bardzo lubie.
i nicholsona za "lepiej być nie może", bo wcześniej za nim nie przepadalam.
edward n. jest git.

poza nimi to ewana mcgregora baardzo (ten szkocki akcent mnie powala), joaquina phoenixa, russella crowe'a (mój ziom), mela gibsona, seana penna, bruce'a willisa, billa murraya, jasona stathama i takich tam..brad pitt, pierce brosnan, robert redford i anthony hopkins. ;)
nudzi mnie już keanu reeves. zainteresowal mnie clive owen.
michaela keatona w niewielu filmach widziałam, ale jest spoko. no i george. ;]
(ups, chyba wszystkich wymieniłam^^)
a orli sucks! ]:->

ps. a aktorki? :>

wymieniałam tych aktorów i zapomniałam o Bernalu i Phoenixach. Michaela Pitta i Jake'a Gyllenhaala też lubię.

aktorki?
Audrey Hepburn i Marilyn Monroe uwielbiam.
chyba lubię Scarlett Johansson, Jennifer Connelly, Gwyneth Paltrow, Cate Blanchett i Winonę Ryder. mało aktorek bardzo lubię. wolę aktorów;)

no więc się zdziwiłam, ze gaela nie wymieniłaś. ^^

ja tez mam więcej lubianych aktorów niż aktorek, ale z tych drugich to najbardziej nicole kidman, salmę hayek, michelle pfeiffer, renee zellweger, winonę ryder, carrie-anne moss. angelina jolie jest dobra, ale nuży mnie ostatnimi czasy. i holly hunter polubiłam.
a mm jest przecudowna. :*

a ja lubię: Gwyneth Paltrow, Winone Ryder i Drew Barrymore ^^

Drew mnie trochę denerwuje.
poza tym nie widziałam jej w filmach, które by mi się podobały. oprócz Doniego Darko i ET.