The Strokes Polska

he, już był- oglądałam aż przez 20 min, bo potem wyjechaliśmy od babci, a w domu nie chciało mi się już oglądać :]

no fakt, dziwny jest ten fenomen Kevina- co roku go powtarzają i nikomu się to nie nudzi- wręcz przeciwnie. Na to ma wpływ też magia świąt, bo Kevin oglądany w lecie, robi na mnie 0 wrażenia ;)

fuck.nie oglądałam.mam ochotę się pochlastać.
Teraz już wiem dlaczego brakuje mi świątecznego klimatu.

ej no- spokojnie. w ciągu najbliższych dni ma być jeszcze 'Kevin sam w Nowym Jorku' jeśli Cię to pocieszy :]

ech..nie.nie lubię tego Kevina. to nie to samo.moje życie już nie ma sensu.przynajmniej do następnych świąt;)

wiem. też nie lubię. chciałam pocieszyć ;)

ale niestety dobiłaś mnie:P
Leci bezsenność w seattle.na pocieszenie. a masz wiadomość też będzie w te święta?
edit:jest,jest:D we wtorek na tvn o 16.45. tyle dobrze:)

no cóż... chciałam dobrze ;P

dzisiaj przeglądałam gazetę i widziałam, że 'Masz Wiadomość' też będzie. Jak dla mnie, śmieszny film -.-

Śmieszny, podobnie Kevin.ale chodzi o to, że te filmy zawsze są w czasie świąt. nieważne, że są kiczowate.są świąteczne i w tym okresie uwielbiam je oglądać:)

teraz jest casablanca na ale kino, ale rodzina woli oglądac jakies pierdoły.

nie mam ale kino!
ale mam 'casablancę' na kasecie, pożyczyć ci, bucie?

mam na płycie, ale nie wiem gdzie ona jest.
na szczęście jest raz w miesiącu na tcm albo na ale kino:)

Dzisiaj byłam na Holiday....film jak to amerykańska komedia romantyczna zazwyczaj trochę banalny, ale miło się oglądało.Potrzebowałam takiego filmu, lekkiego, przyjemnego, dającego odrobinę otuchy...był Jude Law co ostatecznie przkonało mnie żeby iść na ten film:] Ja mam chyba na jego punkcie obsesję.Ostatnio idąc ulicą wydawało mi się, że go widziałam jadącego tramwajem....powinnam się leczyć^^
Wczoraj na tvp Kultura leciał Elling.Przepiękna i wzruszająca opowieść o dwóch mężczyznach, trochę socjopatach, którzy po wyjściu z domu opieki społecznej próbują przystosować się do życia w rzeczywistym świecie...naprawdę ciepła i pełna nadzieji komedia, która przywraca wiarę w to, że każdy z nas będzie szczęśliwy i na to szczęście zasługuje:]

w kinie to ja byłam ostatni raz w sierpniu. o.O

dzisiaj 'słomiany wdowiec'!

mam depresję, bo nie chodzę do kina.
ale jak już wyląduję w poznaniu albo wrocławiu, ewentualnie na robotach w irlandii to się to zmieni.

wczoraj oglądałam Człowieka, który płakał.
pomimo tego, że grali w nim Johnnym, Torturro, Cate Blanchett i Christina Ricci, to film mi się nie podobał. trochę nudny i papierowy. dziwny.
muzyka i zdjęcia są piękne.

a niedługo ściągnie mi się w końcu Jak we śnie i Śniadanie na Plutonie:)

but w butonierce napisał:

mam depresję, bo nie chodzę do kina.

ej, no ja też. :(

widziałam kiedyś 'człowieka, który płakał'.
ale w sumie nie wiem jak to się stało, bo nie mogłam tego oglądać. miałam wrażenie, że oni w kółko uprawiają cholerny seks pod sceną. o.O

to jest dobry pomysł, bucie- też sobie ściągnę te dwa filmy, bo chciałam na nie iść, ale nic z tego nie wyszło. -.-
ale najpierw musze ściągnąć...'zaklinacza koni'.
^^