The Strokes Polska

Jak któraś z was lubi baaardzo chudych to polecam 'Mechanik' ^^ Można zauważyć jak bardzo Christian Bale poświęca się swojej pracy :)

A co do oczu - tylko brązowe i zielone rządzą!

a Jared nie?! do requiem schudł łoho, a do chapter 27 przytył duużo, ale zaraz schuuudł. również się poświęca^
ja się mogę przy brązowych upierać *.*

Porównaj sobie Bale'a w Mechaniku i chociażby Batmanie albo Equilibrium. Ważył chyba ze 45 kg!
Jared też się poświęca, przyznaję :)

Jednak i tak moją największą miłością z ekranu jest Jude Law - jedyny blondyn, który mi się podoba!

jejku w 'mechaniku' wygladał straasznie, sama skóra i kości.
ja podziwiam bardzo takich ludzi.
co do Lawa już się wypowiadałam..blee.

StrokeFreek napisał:

Jednak i tak moją największą miłością z ekranu jest Jude Law - jedyny blondyn, który mi się podoba!

a już myślałam, że jestem tutaj jego jedyną fanką.

w niedzielę na jedynce Dogville von Triera.

23.00 Ale Kino -> Requiem dla Snu
YES, YES, YES!

wiemy, wiemy!
ja również się cieszę ^^

StrokeFreek napisał:

jedyny blondyn, który mi się podoba!

jedyny blondyn, który mi sie podoba to logan z 'kochanych kłopotów'. xD
no i fred, ale on nie jest blond, tylko rudzielec. ^^

fak!
wczoraj na tcm leciało 'powiększenie'. chciałam obejrzeć w końcu.

No a ja tak czekałam na Requiem, że skończyłam w knajpie i wbiłam gwoździa xD

czy ktoś już widział piratuf3? prócz mnie? ^^

ja.
do dupy. takie hollywood ze mało. tragedia. ani to śmieszne, ani fajne. sceny walki przerywane bezsensownymi wypowiedziami typu 'ha! i co teraz zrobisz!?' - -'
jak elizabeth i sparrow lecieli spadochronem to myślałam że padne. równiedobrze mogły przyjsc jakies muminki czy gumisie ich uratować^^' jak prawie zabili willa tutrnera (bo w końcu jednak nie - -') to sala kinowa zaczeła bic brawo:D tylko to, i johnny depp było dobre. reszta to kicz, przesada i kiepskie aktorstwo (tu podkraślam, że nie chodzi o johnnego, i że on jest za dobry na takie dno).
kompletnie mi sie nie podobało.

taak, z tym spadochronem było wielkie przegięcie.
a zakończenie kompletnie skopane. żal mi było sparrowa- znowu został bez statku.
u mnie na sali kinowej nikt nie bił brawo, ale ja się cieszyłam, jak umarł. potem sie okazało, że niestety nie. :/
podobał mi się film, może przez te schizy jacka, gdzie go było kilkunastu.
jasne, nie dorasta jedynce do pięt. w ogóle powinni poprzestać tylko na jednej części.
co mnie martwi to to, że ma być PONIEKAD 4 część, a tego bym nie chciała za nic!

o nie, czwarta? rany, czego nie zrobią zeby zarobić.
rzeczywiście schizy sparrowa były świetne. ale było ich tak mało, że i tak ten film ssie.

no 4.
obrażę się solidnie, jeżeli powstanie.

widział ktoś 'spirited away: w krainie bogów'?
oglądałam niedawno.
geez, jaki to jest genialny film! *.*

albo 'duża ryba'. byłam na tym w kinie, ale zapomniałam, że to takie świetne jest. ^^

chciałabym obejrzeć Piratów, gdyby wymazano z nich Orlando. nie mogę się na niego patrzeć.
[w Barvo albo Popcornie są chyba plakaty z Johnnym i Bloomem;]

już wolę Notting Hill ;) ogólnieie lubię komedii romantycznych i Roberts, ale sceny ze Spikiem [zwłaszcza kiedy szykuje się na randkę i z paparazzi] są genialne.

środa. tvn7. mój ulubiony film. Donnie Darko!