The Strokes Polska

"stary człowiek i morze"
najnudniejsza lektura jaką kiedykolwiek czytałam
ma 64 strony.a meczyłam ja w 2 godziny i jeszcze w przerwach chodziłam to do kuchni, to do łazienki i z psem na dwór.
ledwo co ją zmeczyłam. przy końcu wykorkowałam;/

też to mamy jako lekturę w tym roku, na szczęście teraz mamy czytać 'świętoszka'.

do skończenia 'pożegnania z afryką' zostało mi parę stron, ale już teraz śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych książek jakie w życiu czytałam. autobiograficzna w sumie, ale niesamowita.

ja przez ferie muszę "Quo Vadis' przeczytać.:/

ciesz się Quo vadis a nie Potop albo Krzyżaków.

na mnie czekają Kolumbowie, rocznik 20 i Zdążyć przed Panem Bogiem.
to z obowiązku.

a dla przyjemności: Gra w klasy.

but w butonierce napisał:

Krzyżaków.

co Ty chcesz od 'Krzyżaków' ? :>
naśladując moich kolegów z klasy: 'Krzyżaki' dobre byli :PP

nigdy ich nie przeczytałam do końca. przeczytałam pierwszy tom, a drugiego streszczenie i to mi się nawet podobało ;)

"Krzyżaków" mam już za soba rok temu czytałam (jeśli to w ogóle można czytaniem nazwać)

nie lubię sienkiewicza. zastanawiam się dlaczego zmarnowałam tyle czasu czytając potop i krzyżaków. ogniem i mieczem już sobie odpuściłam.

a 'W pustyni i w puszczy' ?
ja wspominam mile, choć pamiętam jak dzień przed omawianiem ze 100 stron chyba przeczytałam w jeden wieczór, a ponieważ tam było strasznie dużo opisów przyrody, to było męczące^^

to czytałam ze 3 razy.
w drugiej albo trzeciej klasie.
ale później, kiedy omawialiśmy to na polskim to nie mogłam przebrnąć przez pierwszy rozdział.

ja chyba ze 2.
tak to jest. szkoła obrzydza wszystko, nawet książki.

"W pustyni i w puszczy" w 4 klasie podstawówki.
tak czytałam.i dużo razy ogladałam film.
ale wolę nowszą wersję niż starszą.

but w butonierce napisał:

a dla przyjemności: Gra w klasy.

czeka na półce.szkoda. a ja czekam na ferie, żeby przeczytać.

ja jestem trochę monotematyczna, jeśli chodzi o dobór książek, bo planuję przeczytać w najbliższym czasie 'trainspotting' i 'forresta gumpa'. czytam wszystkie książki, których filmowe adaptacje mi się podobały. :]

a 'trainspotting' można bez problemu znaleźć?
muszę poszukać.
strasznie chciałabym przeczytać 'Doniego Darko'. szkoda, że nie ma polskiego wydania, bo z angielskim narazie nie chce mi się męczyć.

ostatnio tylko lektury i idiotyczne wiersze. niecierpię poezji.
ale czytałam opowiadania Hłaski. '8 dzień tygodnia' jest świetny.

ostatnio byłam w bibliotece. (!)

chciałam wypożyczyć 'Pachnidło', ale już nie było, więc wypożyczyłam 'Perwersję' J. Andruchowycza. opowiada o zniknięciu Stefana Perfeckiego. zaczęłam czytać, ale przy 39 stopniowej gorączce mózg mi wysiadł i nie mogłam się w niej połapać... jutro podejdę drugi raz ;]

ach. i jeszcze czeka na mnie 'Świętoszek', ale to z przyjemnością przeczytam :)