The Strokes Polska

aja mam jutro na 7.10 dwa wf ale pierdole-nie ide ;)

Nie lubisz w-f?;>

nie..a jak sie ma go na 7.10 to tym bardziej sie nienawidzi ;)

cholera nie nadazam dzisija za wami na tym forum ;)

ja też;) co tak dużo piszecie?:P

jezu, masz lekcje od 7:10? tak nie można przecież.
wf jest zły;p ale ja w tym półroczu nie ćwiczę, więc mi nie przeszkadza.

no mam niestety ;) jezeli to jest wf albo jakis inny mniej znaczacy przedmiot to jeszcze przejdzie ale nie zazdroszcze tym co np maja na 7.10 i od razu np fizyke...przeciez to sie nie da nawet myslec o takw czesnej porze!

U mnie w szkole najwczesniej lekcja zaczyna się o 8 więc nie jest tak źle:D A ja na 8 mam tylko raz w tygodniu:P

ja mam codziennie na 8 i to dla mnie za wcześnie. ale jeszcze dwa dni hardcoru w szkole i wakacje :D
gdybym miała na 7:10 to musiałabym wstawać o 4:30 :O zabiłabym się:)

oo shit...masz tak daleko do szkoly??? no ja autobusem do mojej jade 10min...

a ja juz mam wakacje :D od piatku :D

przepraszam a czy ktoś tu jest już po szkole, tudzież po 18stym roku życia czy to tylko ja taka stara d..:) no na to wygląda :)

mam z 30 km do szkoły. to niedużo, ale pks nie jest fajny.

jest tutaj chyba kilka osób w twoim wieku i starszych troszeczkę;) tak mi się wydaje.
a ja w sierpniu skończę 18 i niedobrze mi z tym.

dlaczego niedobrze??? uwierz mi że starszyzna to wiele przywilejów he he;P

oo fuck...30km to nie duzo?? to jest jakby z Gliwic do Katowic...ja czasem ejzdza do kumpeli do Chorzowa to mam dosc a co dopiero tak dziennie...o fuck mnie by sie dupy ruszac nie chcialo...

hmm... tak się czuję jakbym zmarnowała te 18 lat. a raczej kilka ostatnich lat. nic nie zrobiłam. niby tyle jeszcze przede mną, ale już czuję się przegrana. to wszystko jest takie dziwne. i nie wiem co będzie poóźniej, ale pewnie nie będzie dobrze. to skomplikowane i sama nie wiem o co mi chodzi;p

przezwyczaiłabyś się. przy ładnej pogodzie, braku śniegu, deszczu i jeżeli autobus się nie zbuntuje to trwa to tylko 45 min. w sam raz żeby się przespać albo przesłuchać płytę;) ale rzygam już autobusami.

Moja siostra skończyła 19 i to samo słysze od niej co od ciebie. Ona nic nie osiągnie, nie wyjdzie za mąż, a o życiu wie już wszystko, po prostu wszystko :D.
Ja tam lubię jeździć autobusami. Nigdy nie wiadomo kogo spotkasz i w ogóle... A najbardziej lubię się przysłuchiwać autobusowym rozmowom :D

mada napisał:

przepraszam a czy ktoś tu jest już po szkole, tudzież po 18stym roku życia czy to tylko ja taka stara d..:) no na to wygląda :)

nie ty sama ja mam juz 20 na koncie z gorszami

hah co do przeszlosci i przyszlosci ... skonczylam zwykly ogolniak nie poszlam na studia i paletam sie tak a to pracuje jako klenerka a to bylam au- pair a to nic nie robilam i milam zupelnego dola bo myslam ze mnie juz nic nie moze dobrego spotkac takiego lesera jak ja ale jakos tak zawsze zaczynam myslec pozytywniej i radze sobie :) mimo moich wielu ogromnych nieudolnosci
...w przyszlym roku chociaz by nie wiem co ide na studia facei nie sa dle mnie nawet rozrywka bo w wiekszosci to idioci

OoOoOo ide na piwko

z kolezankami oczywiscie