The Strokes Polska

Wysłany: Pon 15:30, 31 Mar 2008

to już mój trzeci sen, którego znaczenie się sprawdziło.
masakra!

Mi tylko raz spełnił się sen - śniło mi się, że gram na wfie w siatkówkę białą piłką i następnego dnia na wfie okazało się, że właśnie kupili nam takie białe piłki do siatkówki. Żałosne :P Ja zawsze mam takie beznadziejne sny xP Nie ma sensu nawet sprawdzać ich znaczenia w senniku, bo wątpie, zeby uwzględniali tam takie rzeczy jak biała piłka do siatkówki ;P

ja mam zawsze takie głupie sny...
śnił mi się koniec świata nie raz już
kiedyś byłam ludzikiem w Simsach
za oknem chodził mi wilk na dwóch łapach, to wilkołak raczej i chciał mnie zjeść
moja babcia zabiła siekierą jakąś dziewczynę- było pełno krwi...
a sny z chłopakami... potem głupio mi z którymkolwiek rozmawiać, jak z tą ciążą teraz^^

ale pamiętam, kiedyś miałam taki piękny sen z pewną osobą w roli głównej, że w śnie pomyślałam sobie "marzenia się spełniają". Przez dwa dni chodziłam otumaniona przez to... był naprawdę piękny.

Mnie się także przeważnie głupoty śnią :D
hyhyy, sen z ciążą? xD tego jeszcze nie doświadczyłam.
Dwa razy w życiu śniło mi się, że pływam.
A ja nie umiem pływać. :]

widocznie już czas się nauczyć.

z takich snów co pamiętam, i były cholernie miłe. to śnił mi się dave. ale w takiej już maksymalnie kochanej sytuacji.

Kiedyś śnił mi się Julek, ale ogólnie to był przykry sen, bo był zaręczony z moją przyjaciółką i na dodatek chciał potem z nią zerwać, bo mu się przypomniało, że ma żonę. Uhhhg.

Julek też śnił mi się kilka razy, ale to podczas okresu największego zafascynowania nim i całym zespołem...

bosh, sen z ciążą. Powiedziałam przyjaciółce, a ona mi teraz spokoju nie daje. Mówi, że to się sprawdzi... -_- i straszy mnie, że powie "ojcu" dziecka... bueheheh...

wczoraj śniła mi się wycieczka szkolna, ale nagle z wycieczka znalazłam się u mojej babci, a wokół domu chodzi coś podobnego do dzika, coś strasznego i dużego i musiałam się od tego chować i nie zaglądać do niego przez okno, bo to coś było złe i chciało wejść do środka domu z tymi swoimi kłami czy chuj wie czym i tak sapało i w ogóle... jestem nienormalna. mama mi dzisiaj powiedziała.

Śniło mi się, że mnie zabili. Byłam pod hmm klubem/ dyskoteką i nagle nie wiadomo skąd zaczęła się strzelanina. Na dworze obok tego klubu były garaże i ja z kimś tam uciekałam między tymi garażami, ale dostałam kulkę w głowę i w śnie czułam, jak krew napływa mi do ust... brrr... okropne uczucie.

o rany :/ rzeczywiście to musiało być niezbyt fajne uczucie :/

Mnie się niedawno śniło, że zostałam złapana przez hitlerowców do obozu koncentracyjnego, masakra :(

Śniło mi się, że moja siostra brała w lesie ślub. Ale z kim, to nie wiem. xD
Wśród gości była Cuddy z House'a, Julian, Albert w ogóle jacyś tacy sławni itd. ale też ludzie, których na oczy nie widziałam.
Potem w tym lesie jakieś zwierzęta się zaczęły zgromadzać. I jak było już ich całe stado to zaczęły mnie gonić. No to ja uciekam i nagle... jestem w jakimś małym klubie na koncercie Nirvany. ;)

Boże, jakie ja mam porąbane sny. xD

Świetny sen :) Jak ja bym chciała aby przyśnił mi się Julek. Ale chyba mam na to sposób ^^
Kiedyś jak kładłam się spać miałam portfel na szafce przy łóżku i nieco przesądnie położyłam go gdzie indziej bo kiedy śnią się pająki (których panicznie się boje) to = pieniądze. Trochę się z tego śmieje, no ale... Więc pomyślałam o tym przesądzie jakąś minutę przed snem. A kiedy położyłam się do łóżka i od razu zasnęłam... co mi się przyśniło?! Pająki! xD Po prostu nie można za dużo myśleć przed zaśnięciem :D

Ostatnio śnił mi się po raz pierwszy Julek! Nie no super, tyle że to było trochę pokomplikowane:

Zorganizowałam taką wymianę i naukę na jakiś czas w N.Y dla naszej klasy i chciałam skorzystać z okazji, że mieliśmy mieć darmowe wejściówki do studia gdzie TS nagrywali płytę xD No, ale jakiś głupi ochroniaż powiedział, że nie możemy wejść. :( Ale potem jakimś cudem odkryłam taki pokoik jak w najgorszym przydrożnym hotelu, którym stały 2 łóżka- na jednym spała Juliet, a na drugim Julian ;) No, ale ja zajrzałam do jej szafy, w ogóle nie przejmując się śpiącym towarzystwem w pokoju, i zabrałam jej czarną koszulę nocną xD Potem było jeszcze gorzej, bo chodziłam w niej po mieście, a jak zerwałam się z lekcji i mieli akurat polski z moją nauczycielką co w jakiś sposób okazała się Juliet to była na mnie wściekła, bo zauważyła, że mam jej koszulę. Niestety Julek też... Gdyby można było kontrolować swoje sny...

Mnie się śniło,że zabiłem człowieka. Okropny sen. mam nadzieję, że nigdy się nie sprawdzi.

Ja mam różnego rodzaje sny, śni mi się często, że latam, ale te sny są tak realistyczne, że naprawdę mega. Z takich złych to tylko, że chłopak mnie zdradza, ale to chyba przez odległość, mam takie głupie sny. Ponoć jak człowiek się budzi nie może patrzeć w okno, bo wtedy zapomina co mu się śni :P

CO noc sie sni, ale sie nie pamieta