The Strokes Polska

Hehehe :D
Mnie sie śnił dinozaur i rozciągał jakąś twarz... Koszmary, Koszmary, Koszmarów 4 pary :D

nie, nie Julek! :P ale blisko - Fab. Śnilo mi się, ze zaręczyl sie z moja siorą :| i miałam być świadkiem na ślubie ; D

a myślałam, że doszedł to twojej klasy...

a mnie się dzisiaj w nocy śnił sen rodem z jakiejś baśni.. to wszystko było takie dziwne, ale takie świetne... bajkowe! jakieś wróżki, nocna polana.. coś niesamowitego!

jejku! czemu ja nie miewam snów? :(

velvetova napisał:

kan-kan;) napisał:

A mnie się śnią takie fajne rzeczy, ale ostatnio nie mogę sobie przypomnieć o czym były.

albo nie chcesz nam powiedziec :P

Nie, nie, nie wlasnie chcialam napisac o czym bylo, ale niestety zapomnialam.

jejku, a ja musze opowiedzieć mój sen! muszę! ^^
więc śniło mi się, że byłam gdzieś w iglastym lesie i na polance stał sobie dom, a raczej same ściany, z miejscami na cztery okna i dwoje drzwi- taki zarys właściwie domu z białych cegiełek, a w domu nie było podłogi, tylko ściółka leśna (to właściwie nie ma znaczenia, ale jest ciekawe). ale najlepsze jest to, że w obrębie tego domu ja, albert, nick i facet, który gra jakiegoś komendanta, czy kogoś w "kryminalnych" (taki łysawy, z wąsem w okularach) rzucaliśmy w siebie kredkami. takimi ołówkowymi kredkami faber castle, których mam całe pudełeczko w domu. mnóstwo kolorów. i rzucaliśmy nimi w siebie, jak dzieci, które w siebie śnieżkami rzucają. pamiętam, że nick najczęściej obrywał w twarz (to musiały być młode strączki, bo miał swoją pierwotną fryzurę), albert w swoje afro i te kredki mu sie tak w nie wbijały, staruszek po calości obrywał, a mnie najczęściej rzucali w tyłek. i w ogóle nie bolało jak się taka kredką dostawało. i wszyscy się śmiali i świetnie bawili.
:)

łał! O_O super sen! taki kolorowy musiał być :D !
kurczaku - przegryź sobie coś przed snem, moze cos ci sie wtedy przysni :P moja kolezanka tak robiła :P

nie pamiętam kolorów, ale pamiętam, że była świetna zabawa. ^^
nie wiem skad połączenie gościa z "kryminalnych" ze stroke'sami. i to tylko albertem i nickiem.
niezbadane są ścieżki ludzkiej jaźni...^^

fajnie, fajnie ^^

muminku boje sie jesc przed snem jeszcze koszmary bede miała @_o''
dzaguch szkoda ze nie snił Ci sie komisarz zawada... <lol2>

muminku boje sie jesc przed snem jeszcze koszmary bede miała @_o''
dzaguch szkoda ze nie snił Ci sie komisarz zawada... <lol2>

muminku boje sie jesc przed snem jeszcze koszmary bede miała @_o''
dzaguch szkoda ze nie snił Ci sie komisarz zawada... <lol2>

A ja dzisiaj się najadłam na noc i mam nadzieje, ze cos mi się przyśni i tego nie zapomnę. Życzę wszytkim miłych snów:D

szkoda? całe szczęście! :)
szkoda, ze julka nie było, jeno albert i nick.
a porzucałabym sobie z julkiem kredkami. ^^