The Strokes Polska

ja jak śpę w dzień, to znaczy, że niedługo zachoruję. zawsze się sprawdza :D

a u mnie dzisiaj jest zebranie <boje sie> AAAAAAAAAAAAAAAA.

A co, wysadziłaś szkolną toaletę w powietrze? :D

:D :D haha
ja też mam problemy chorobliwe :P. też jest mi zimno, szczególnie w ręce, ale to norma bo ja nawet mam je zimne w lecie, jak jest 30 stopni gorąca. chyba mam coś z krązeniem. a bóle brzucha, głowy i senność to też u mnie częste :/ ale to tak zawsze jest jak sie stresuje przed szkołą. :)

nie... :P ale moje wyniki mnie nie cieszą. ale jak sie okazuje moja mame tak. o. fajnie. 'na tle klasy nie jest źle' :P żyję dalej! :D

Heh... no może przesadziłam z tą toaletą, ale w mojej szkole nikogo by to nie zdziwiło :). Ostatnio z moją klasą na wycieczce do muzeum schowaliśmy się przed nauczycielką w takim załomie przed wejściem :) albo chłopaki zastawili jej wejście do klasy postawioną pionowo ławką... mamy jazdy.
W ogóle mam bardzo fajną, zgraną (no, jest pare wyjątków) klasę.

a ja idę za chwilę do lekarza.
w szkole mnie nie ma.
huh.
ale nie czuję się dobrze.
nie mogę spać w nocy. koszmar. o_O

Gość

bidulka. ze mną też nie jest najlepiej :(

weeeeeeeeeeeeekend!

mam leki za siedem dych. o_O
ohydny syrop, ohydne tabletki, następne tabletki, których się nie da przełknąć, bo są za wielkie, a złamać się ich też nie da, krople do uszu- straszne uczucie i krople do nosa.
i w ogóle mnie tu nie powinno być. ^^
ale dobrze, że jest weekend.
kolejny weekend to klasowa wycieczka: oświęcim & okolice.

zawsze chciałam tam pojechać. czuję taki obowiązek! :)
ja mam iść do kina na drugą część filmu o Janie Pawle II, ale nie chcę iść z moją klasą.. są niepoważni i pewnie cały seans by przegadali i rzucali w siebie papierkami. to smutne. :(

przez te szkołe to ja kujonem zostane;/
dzień w dzień ryć. a to tylko gimnazjum.
TYLKO!! i ogladac morde pati.
Cibórz... help.!

szkoła to przecież nie wszystko! :D spokojnie :)

Klaudia, nie martw się :D u mnie też tylko by nam zadawali pracę domową i nie obchodzi ich to, że następnego dnia mamy 5 kartkówek i klasówkę :/
ale racja, szkoła to nie wszystko :D :D!! zgadzam się całkowicie z filifionką :)

od poniedziałku do piątku,
codziennie mam sprawdziany, kartkówki i w dodatku pytają..
grr...... (ale często wolne sobie robię , może aż za..^^)