The Strokes Polska

o tak. śpię całe dwa dni. ^^

faceci są dla mnie kompletnie niezrozumiali.

weekend- tak, tak, ja chyba zaraz idę, bo padnę.. jej, ale brat mi zajął... ehh...
a na poniedziałek mam tyle zadane, że jak sobie pomyslę, to bleee, nie chce sie budzić... -.-

dżagucha, a co z tymi facetam ? ;>

właśnie, o co chodzi z facetami? :P

a ja w pon mam 3 sprawdziany i 2 kartkówki :D jupi. :D ;/;/ ale przrezyję tylko poniedzialek i do Niemiec! na wymianę. wreszcie :D

a ja mam weekend z historią. 300 str. do nauczenia się. co to dla mnie:/

Ja też mam interesujący tydzien przed sobą. Odechciewa się żyć:/

Chciałam iść w ten weekend do teatru by odreagować, ale odwołali spektakl. Fak!:(

w ogole uczniowie maja zajebisty weekend... 'a tutaj macie 45 zadan na weekend, tutaj sobie przeczytajcie przez weekend, moacie duzo czasu - macie weekend' kurwa ^^' wyjebane to, po co mi w takim razie weekend? :|

-Olkaa- napisał:

dżagucha, a co z tymi facetam ? ;>

ach, no.
hm..w sumie to nic nie znaczyło.
i tak go nie lubię. :PP

oh, rozumiem już, nie matw się- z chłopaków to takie przygłupy juz są <pociesza> ;)

tak, a najlepsze wytłumaczenie sobie tego to: 'i tak go nie lubię' to działa ;) albo wyobrażanie sobie go w najgłuszych sytuajach- niezbyt miłych dla oczu :PPPP hahaha ! ;)

ale ja go naprawdę nie lubię. bo to dupek jest.
i nie lubię tego, że czasami myslę sobie: może wcale nie jest taki zły.
chrzanić.

no, no to jak dupek z niego, to nie ma nad czym sie zastanawiać: pieperzyc go ! o !
i nawet nie probowac go usprawiedliwiac- on tez ma mózg i potrafi z niego korzystac, jak chcce oczywiście... eh....

-Olkaa- napisał:

no, no to jak dupek z niego, to nie ma nad czym sie zastanawiać: pieperzyc go ! o !

<lol2> to ci rada ^^' do czego Ty ją namawiasz?:P

P.S. Gdzie jest Paula?:P

filifionka napisał:

-Olkaa- napisał:

no, no to jak dupek z niego, to nie ma nad czym sie zastanawiać: pieperzyc go ! o !

<lol2> to ci rada ^^' do czego Ty ją namawiasz?:P

jak do czego ? do pieprzenia... ;P hehe, nie znam sytuacji, więc nie mogę udzielać bardziej sensownych rad ;)

na angielskim nauczyciel wyjaśniał genezę oraz definicję słowa 'pierdolisz'.
żałuję, ze to nie moja grupa. niech no się Giertych dowie, biedny Brąś ;]

ja też chcę takiego nauczyciela!

ta mlodzież ^^' tylko im sex w głowie :)