The Strokes Polska

w mej nowej klasie chyba 1/3 to osoby ze starej szkoły ://

ja wole nie chwialic sie jakimikolwiek statystykami mojej klasy :P tragedia.

paula [clear skies] napisał:

w mej nowej klasie chyba 1/3 to osoby ze starej szkoły ://

to chyba lepiej nie? przynajmniej kogos znasz...

u mnie w klasie ejst gdzies 24 osob z tego tylko 2 facetow ;/

2!? co to za szkoła?
u mnie jest 10, na 33.
ale o mojej klasie lepiej nie mówić. niedobrze mi się robi, jak pomyślę, że jutro mam ich zobaczyć:/

U mnie w gimnazjum miałam 4 chłopaków, 25 dziewczyn :| Teraz mam chyba 10 na chyba 28 osób i też mi sie robi niedobrze jak pomyślę, że jutro mam ich zobaczyc ^^' przynejmniej niektórych.

A u mnie na 35 osob 29 dziewczyn i 6 chlopakow. Tragedia! Pewnie wiekszosc z tych dziewczyn to piszczace, slodkie idiotki. Widzialam niektore wczesniej i dlatego tak stwierdzam. Wiem, ze za szbko skreslam ludzi, ale coz...probuje znajdowac preteksty po to by nie isc do szkoly. Wczesniej chcialam wrzesien, ale teraz wycofuje sie z tego i pluje sobie w brode. Jak moglam chciec poczatku roku:P Wiem, ze to nieuniknione, wiec mam tylko nadzieje, ze myle sie co do tych dziewczyn.
Ale offtop:P

powinnysmy zalozyc osobny temat o szkole:)

mówisz - masz;)

ja się pocieszam, że z moją klasę spędzę jeszcze tylko 8 miesięcy;)
najgorsze jest to, że próbna matura jest już w listopadzie :///

but w butonierce napisał:

2!? co to za szkoła?

szkola normalna...taki profil...

a jaki profil?
Ja nigdy nie chciałm września.. :/ nienawidzę szkoły. nawet przerw, nawet plastyki ^^' nic. dlatego nerwica mnie bierze na myśl (juz) o dzisiaj.

u mnie w klasie jest 17 chłopaków i 6 dziewczyn, ale to jest najgorszy układ klasy jaki może być!!!! to jest taka masakra totalna i wszyscy w klasie to takie debile (łącznie z dziewczynami - 3 są słodkimi idiotkami, a dwie pozostałe są wielkimi przyjaciółeczkami).. mam wrażenie, że tylko ja jestem mądra i w ogóle te wszystkie dziewczyny chcą być taaakie dorosłe :/ czasem w ogóle nie da się z nikim pogadać i uciekam do koleżanek z innych klas :/
i ja już miałam rozpoczęcie roku (na ósmą)... i jak zobaczyłam te wszystkie mordy to mnie głowa rozbolała i dostałam reumatyzmu w ręce -.-

mi się chciało rzygać.
nienawidzę tej szkoły przyjaznej uczniom.
mam nowego wychowawcę:/
a baba od wfu prawie zabiła mnie drzwiami.

o mój bosh!!! szkoła! a! wszyscy cały czas podkreslają, że 'jesteście wybrańcami, chcodzicie do najlepszej szkoły w mieście...'- ile można tego słuchać?! jasne, czuję się wybrańcem jak cholera... ehh...

a w mojej nowej klasie jest 20 dz na 13 ch- dość dobrze, juz dzisiaj jednego z przyjaciółką 'omotałyśmy' hehe- jest taki spokojny... :D

u mnie jest ładny nauczyciel od historii xD

A u nas 4 dziewczyny i 20 chłopaków. Superowo......:/

a ja jestem nowa:) i powiem wam że u mnie w klasie w liceum było 5 chłopaków i 28 bab...Z czego większośc dośc nieciekawa delikatnie mówiąc...Nie ma co sie łamać. A co do matury to powiem, że to betka, poważnie, tylko trzeba przedmiot, który się lubi i jest się dobrym. Ja tak zrobiłam i spokojnie dostałam się na studia, a do matury uczyłam się niewiele. A co do próbnej to też się wkurzałam po co tak wcześnie, ale wyszło na dobre. miałam próbne w grudniu i dziękowałam że nie później.A matura pójdzie dobrze zobaczycie.