The Strokes Polska

hmmm... no, czasami można, czemu nie ;), ale ja ogólnie hh nie lubie i hhopowców też, o!

no, ja za hip hopem też nie przepadam. oni myślą, że są cool i w ogóle yeeeeah...
;)
Ostatnio słucham polskiego zespołu Pustki, szczególnie piosenki "Nic do powiedzenia" i "Telefon do przyjaciela" oraz świetnego zespołu Wolfmother! Może ktoś słyszał coś o nich i się wypowie? Jak nie to polecam :D Aaa no i zapomniałabym o piosence The Long Blondes - "Weekend without makeup" też fajne :D i zespół niczego sobie, ładny kobiecy (niski) wokal.

Tylko nie myslcie, ze jestem fanka hip-hopu..boze uchowaj:P
A Pustki znam, ale nie zaglebialam sie w ich tworczosc. Mialam sciagnac do mi no, ale zostawilam to na pozniej..jednak mam zamiar zrobic to niedlugo:D

Pustki były w tym roku w Wegorzewie i ich piosenki wpadły w uch. Tak samo miałam ściągnać ich kawałki, ale jakos tak mi się zapomniało:]

muminek napisał:

Aaa no i zapomniałabym o piosence The Long Blondes - "Weekend without makeup" też fajne :D i zespół niczego sobie, ładny kobiecy (niski) wokal.

o ja ich kocham. Kate jest boska. ma piękny głos i świetnie wygląda. wszyscy fajnie wyglądają. i lubią Patricka Wolfa. szkoda, że jeszcze nie wydali płyty. ale tych kilkanaście piosenek, które słyszałam są niesamowite.

Wolfmother znam tylko Woman i Dimension. chyba rozejrzę się za płytą.

long blondes to pierwszy raz w radiu bis usłyszałam. ale poza weekend withtout make up nic nie posiadam.

ja mogę ci wysłać, ale najpierw muszę to znaleźć;)

ja też poznałam the long blondes z radia Bis ! :D a z wolfmother to fajne jest jeszcze "The White Unicorn" (ma z siedem minut) chociaż trochę może nudzić.

pokochałam test icicles. zdaję sobie sprawę, że chyba nikt nie zna :x
billy talent, try honesty lubię :)
oo, i forward russia. uwielbiam bardzo. eighteen. piękne.

paula [clear skies] napisał:

pokochałam test icicles. zdaję sobie sprawę, że chyba nikt nie zna :x

ja znam:p
ale poznałam dopiero, kiedy się rozpadli:/

oni chyba jakoś zaraz po wydaniu płyty się rozpadli. szkoda. lubię.

ja też o nich słyszałam, chcialam nawet zobaczyc ich teledysk na jakiejs stronie, ale sie nie chcial otworzyć :/ a moze to byla piosenka? nie pamietam.
a z Billy Talenta to ja lubię Devil In A Midnight Mass (niestety znam tylko tę piosenkę)

Final Fantasy, czyli Owen Pallett - chłopak z ładnym głosem i skrzypcami. poznałam go dzięki coverowi This Modern Love - Bloc Party. ściągnęłam płytę. bo myślałam, że będzie to podobne do Patricka Wilka, ale okazało się, że nie mają ze sobą zbyt dużo wspólnego. pomimo tego płyta Has a Good Home to jedna z piękniejszych, jakie ostatnio słyszałam.

Ostatnio zaciekawilam sie Bright Eyes. To znaczy znalam Obersta juz wczesniej, ale nie pociagala mnie jego tworczosc. Sciagnelam kilka piosenek, posluchalam i stwierdzilam, ze to nie dla mnie. Dopiero po pewnym czasie zaczelo mi sie podobac. Niesamowicie piekna jest piosenka Lover I don't have to love. Zmusza mnie do plakania. Mam zamiar sciagnac sobie "Lifted or The Story is in the Soil, Keep Your Ear to the Ground"(dluzszej nazwy wymyslic nie mogl)teraz nie moge, bo nie mam internetu na swoim kompie. Poza tym moj komputer sie popsul i nie odtwarza muzyki tak samo jak mp3:/

O, a ja jeszcze nie mówiłam, co lubię, to powiem, bo gorsza nie jestem. Poza Stroke'sami jedynym zespołem XXI wieku, którego słucham jak narazie są Gorillaz i RHCP. Poza tym lubię głównie starocie, najbardziej Queenów, Aerosmith, Beatlesów, Blur, Led Zeppelin, The Doors (kolejność przypadkowa). I jeszcze Raz Dwa Trzy, U2, S.O.A.D., The Clash i T-Rex. To zespoły. Do tego dochodzi jeszcze m. in. Elvis, Louis Armstrong (uwielbiam tradycyjny jazz), Sting, Grzesiu Turnau, Janis Joplin, Sheryl Crow. Fatboy'em Slimem i Kazikiem też nie pogardzę od czasu do czasu. Poza tym jest wuchta soundtracków, które uwielbiam, z "Hair" i "Przekrętem" na czele. Reszty przez lenistwo nie wymienię. Ach, no i oczywiście trochę klasyki- "Peer Gynt" Edwarda Griega. Cudeńko.