The Strokes Polska

ale ja to do siebie odniosłam, bo mi się należało.
ja już nie chcę o tym pamiętać. nawróciłam się i jest dobrze ;)

przyjedzie do nas z Afghanami, wierzę w to ;]

na to nie robiłabym sobie nadziei. Boss chyba mówił, że nie będzie trasy Whigsów, że nie chce wchodzić dwa razy do tej samej rzeki ble ble ble.

płyta The Meaning of 8 Cloud Cult to chyba prawie najładniejszy album, jaki w tym roku słyszałam.

bla bla bla... -.-"

nie muszą przyjeżdżać do Polski, skoro nie chcą- ja za nimi pojadę (gdy już będę zupełnie wolna ^^) obojętnie, czy to będzie Afghan Whigs czy Twilight Singers- ważne, że Greg jest z nimi ;)

przesłuchałam epkę The Twilight Sad. ładne to.

przyjadą Gutter Twins!
płyta w czerwcu podobno, więc może nie będzie trzeba długo czekać.

nie znam epki. płyta jest ładna [3 na screenagers;].

Gość

mnie ostatnio przypadł do gustu zespół Mamm-ra i nowa piosenka Arctic Monkeys, jest świetna :>

but w butonierce napisał:

przyjadą Gutter Twins!

kiedy ? gdzie ? :>

no ja póki co znam tylko epkę, bo moje programy zawodzą ^^

z nowego AM podoba mi się Teddy Picker. i póki co tyle ;]

-Olkaa- napisał:

but w butonierce napisał:

przyjadą Gutter Twins!

kiedy ? gdzie ? :>

nie wiem. ale wiem, że przyjadą;]

chyba mam alergię na AM.

but w butonierce napisał:

-Olkaa- napisał:

but w butonierce napisał:

przyjadą Gutter Twins!

kiedy ? gdzie ? :>

nie wiem. ale wiem, że przyjadą;]

aha. Ciekawe podejście :P

a AM ? Nigdy ich nie uwielbiałam, chyba dlatego, że było ich wszędzie za dużo, itp., ale lubię czasem posłuchać, bo to jest taka 'żywa' muzyka i jak wracam ze szkoły zmęczona, to tego mi trzeba- muszę się jakoś wyżyć. Głos Alexa bardzo w tym pomaga ;] Poza tym lubię ich sobie włączyć, gdy np. idę przez miasto, szykuję się na jakąś imprezę albo sam sobie takową w domu robię ;)
I cenię za Mardy Bum.

nie przepadam za nimi. a moja siostra bez przerwy słucha AM, więc już mam ich dość.
ale ostatnio chyba mam dość większości zespołów nrr.

no, rodzeństwo potrafi obrzydzić pewne rzeczy bardzo skutecznie ;]
ja słucham. od czasu do czasu, ale przeważnie tylko pojedyncze piosenki, nie cały album na raz- nie wytrzymałabym chyba...

mnie nrr nudzi, bo po pewnym czasie to wszystko zaczyna brzmieć tak samo i męczy już, dlatego jak czegoś słucham, to sobie przeplatam... ;)

odpoczywjąc od nrr można posłuchać np. 'My Love' Jutina w wersji Klaxonowej.
ale i tak wiadomo, że Justin robi to lepiej.

but w butonierce napisał:

odpoczywjąc od nrr można posłuchać np. 'My Love' Jutina w wersji Klaxonowej.
ale i tak wiadomo, że Justin robi to lepiej.

no ba! :}

wiecie ile czasu zajęło mi wydedukowanie, że AM to arctic monkeys? xD
wolicie nie wiedzieć. ^^

but w butonierce napisał:

odpoczywjąc od nrr można posłuchać np. 'My Love' Jutina w wersji Klaxonowej.

odpoczywając od nrr słucham Never Win Fischerspooner albo Atlantis To Interzone w wersji Crystal Castles. albo Exterminator Primal Scream- jak słucham tej piosenki, to kręci mi się w głowie ;]

a ostatnio odkryłam na dysku Belle & Sebastian Your's Cover Blown. Nie wiedziałam, że mam tę piosenkę. Jakie to śliczne.

dżagucha napisał:

wiecie ile czasu zajęło mi wydedukowanie, że AM to arctic monkeys? xD
wolicie nie wiedzieć. ^^

ile ?
tyle teraz tych skrótów, że ciężko się połapać :P

Belle & Sebastian w ogóle są fajni. z latem i słońcem mi się kojarzą.

odczuwam potrzebę posłuchania Nirvany. i hate myself and i want to die albo coś. i nie mogę znaleźć żadnej płyty.

ja ich znam dość pobieżnie, bo ogarnąć całą dyskografię nie tak łatwo.

i wróciłam do The Raveonettes. Pretty In Black jest piękne.

w niedzielę oglądając z koleżanką vh1 przypominałyśmy sobie jak to było, gdy słuchałyśmy Nirvany i w ogóle metalu. Zachciało mi się wtedy słuchać Korna ;]

aż zaraz poszukam.