The Strokes Polska

Temat zakładam po wysłuchaniu pierwszej płyty(dzięki tuKu) i po polubieniu pierwszej płyty i całego zespołu. Troche świrnięty projekt, ale mi sie podoba ten image ukrywany za postaciami rysunkowymi. (ja najbardziej lubie Noodle :D ). Mam pytanie do znawców, może takowi się tu pojawią. Czy na koncertach muzycy Gorillaz tez nie pokazują swoich prawdziwch "JA"? bo przeglądając galerie z koncertów, zauwazyłem tylko rysunkowe postacie na ekranach...

PS. Nowy singiel ....miodzio...

Wiesz, Gorillaz jest fajny w 60% dzieki Damonowi. Jego głos.. nie ma lepszego (oprócz Stinga oczywiście). Pierwsza płytka jest faktycznie dobra (mowie ci cieciu od 3 lat, ale nie słuchasz), druga jest ez niezła. Moze dlatego ze bardziej słychac robote Damona niz tego rapera. I bardzo bobże!

znawca nie jestem to pewne, ale widziałam pragment koncertu. oni graj bez masek ale stojac za parawanem, parawan jest odpowiednio podswietlony i widzowie ogladja ich cienie. pomysłowe, choc w praktyce ( jak podejrzewam) lekko irytujace

Wysłany: Pon 20:09, 27 Mar 2006

lubie bardzo od 1 płyty. zresztą musze to kochać tak jak kocham głos damona w blur. boski.

Wysłany: Wto 13:12, 28 Mar 2006

Ja za Gorillaz nie przepadam ale za to uwielbiam Blur :)

O tak Gorillaz jest dobry, nawet bardzo, ale niestety podobno się rozpada i ma powrócić Blur. Ciekawe... co to będzie? :)

Uwielbiam Gorillaz za innowacyjność. Łączą wiele stylów co wychodzi im na bardzo dobre, i słuchaczowi zresztą też :)
Mam ich wielki plakat ale nie stać mnie chyba od roku na antyramę żeby go powiesić..ehh..to życie studenckie ;)

moja także lubić gorillaz. :)
demon days jest swietne.
i nawet to, że rapowanie odchodzi w niektórych piosenkach mi nie przeszkadza, bo jakoś dziwnie się łączy w całość z aranżacjami i głosem damona.

Wg mnie wszystko do siebie pasuje. Tyle tego - różnorodność sampli, rapowanie i skowyt Damona ^^ MNIODZIO!
A piosenki Don't Get Lost In Heaven i Demon Days wykonywane z chórami to arcydzieła :)

(=Klaudinka=) napisał:

Ja za Gorillaz nie przepadam ale za to uwielbiam Blur :)

ja podobnie.
Gorillaza nawet lubię, ale raczej nie słucham.
Clint Eastwood mój ulubiony.

ja chcę nową płytę Blura!!!

Blur, no tak! Coś tam jakieś plotki krążą o powrocie więc zostaje nam tylko czekać..Damon pospiesz się ;D

Ostatnia płyta wg mnie jest swietna ;)

Jak ja ich dawno nie słuchałem. Pewnie mam sporo do nadrobienia. Trzeba się koniecznie zapoznać z ostatnią płytą skoro tyle osób chwali.

To były czasy u muzyka. Lubiłem ich posłuchać. Szkoda, że już nic nie nagrywają i nie wydają.

hh