The Strokes Polska

Ja też nie wiem ^^ podobno na Openerze będą Chemical Brothers, Gentleman... :D

i m.i.a, cocorosie, massive attack i beirut;]
jak na razie to wszystkich lubię i chciałabym zobaczyć, oprócz gentlemana, ale chyba nie chce mi się wydawać dla nich 300 zł na karnet.

Ja chciałabym zobaczyć szczególnie The Chemical Brothers :D

Coś mało indie w tym roku będzie chyba. (?)

but w butonierce napisał:

i m.i.a, cocorosie, massive attack i beirut;]
jak na razie to wszystkich lubię i chciałabym zobaczyć, oprócz gentlemana, ale chyba nie chce mi się wydawać dla nich 300 zł na karnet.

oł fak, beirut. kocham beirut.
zach i s-ka byli w posen na malcie, ale wtedy ich jeszcze nie słuchałam. a teraz mam 300 wydawać? -.-

Wysłany: Wto 17:43, 04 Mar 2008

sex pistols na open'erze. wtf? o.O

Wysłany: Wto 22:44, 04 Mar 2008

Cooo? teraz?! :P

Wysłany: Wto 23:14, 04 Mar 2008

ta. w tym roku.
suchar trochę.
ja się grzeję na beirut. bilet jednodniowy 140zł tylko.

Wysłany: Sob 14:53, 08 Mar 2008

Dzisiaj w moim pięknym mieście jest koncert Happysadu.
Nie idę, na pewno zwalą się te wszystkie kinderpunki z mojego gimnazjum, które myślą, że jak sobie kupiły arafatki to są rockersami, a Happysad to death metal. Aż się niedobrze robi.

Wysłany: Sob 20:18, 08 Mar 2008

ahahaha. xD
klasyka.
koleżanka była na koncercie nosowskiej w ramach unisexblues w październiku i była zażenowana laseczkami w trampkach, które się miotały pod sceną takie "wooooaaa rockowee!!"

Wysłany: Sob 21:22, 08 Mar 2008

skąd ja to znam :D
u mnie w szkole to jest ekstra grupka indie rockmanów. Nie pogadasz z takimi xD i jeszcze Ci takie fajne ironiczne spojrzenia rzucają :]
u mnie dzisiaj gra Vixo i Psychocukier, ale nie idę, bo kasy brak i ochoty nie mam :(

Wysłany: Sob 22:06, 08 Mar 2008

hehe, u mnie w szkole, to ja robię za "(emo)stylish kid in the riot" xD emo dlatego, że ludzie się nie znają i za mną tak na korytarzu wołają, a czarny lakier na paznokciach jest taki mroczny...

haha, u mnie 18 maja Feel :D nie pobijecie mnie :P

"a teraz chodź tu do mnie" hahah

Wysłany: Nie 2:35, 09 Mar 2008

uuu... Feel'a nic nie pobije xD

A moje kochane kinderpunki właśnie wróciły z Happysadu. Już nie mogę się doczekać ich wspaniałych opowieści, jak było cudnie, jakie ostre było pogo i jak strasznie się upili (jednym piwem). Oni są tacy śmieszni :D
Teraz jedna laska ma opis: "happysadoowooo! miłość to nie pluszowy miś! punk rulesss!" Po prostu brak mi słów xD

Wysłany: Nie 14:01, 09 Mar 2008

w życiu nie słyszałam ani jednej piosenki happysad.

olkaa- dokładnie tak! to się robi paranoidalne powoli, że jeśli tylko masz czarny lakier tudzież kraciaste trampkoobuwie to jesteś emo. ja przestałam chodzić w moim kraciastym trampkoobuwiu przez to, ale chyba oleję i znowu zacznę.

ech, miałam iść na brad mehldau trio, ale nie pójdę, bo to wtorek i wuchta sprawdzianów jest. -.-

Wysłany: Nie 14:36, 09 Mar 2008

już sobie wyobrażam ten koncert Feel'a u mnie. Hohoho, co to się będzie działo xD

ja olewam wszystkich, jeśli chodzi o ubiór i styl. Niech sobie mówią, co chcą, mnie to nie rusza. Często robię im przyjemność- natapiruję włosy, wepnę duuuużą spinkę, czarne rurki i mogą za mną krzyczeć, haha :D

poszłabym na jakiś koncert, ale u mnie bida z koncertami -.-"

Wysłany: Nie 20:45, 09 Mar 2008

a u mnie nie bida z koncertami, tylko bida z możliwościami. i to nawet nie finansowymi tylko czasowymi. mam nadzieję, że uda mi się pojechać z ekipą na openera na beirut.