The Strokes Polska

o właśnie, Elvis, tego zazdroszczę. Chociaż nie znam dokładnie jego dyskografii, ale usłyszałam gdzieś kawałek jego piosenki i pomyślałam sobie, że fajny musi być i chciałabym go zobaczyć/ poznać utwory właśnie na Malcie...

no, ale cóż, Malty nie mam i mieć nie będę, więc pozostaje zadowolenie się jego muzyką w domowym zaciszu... tyle tego jest, że nie wiem, od czego się zabrać ? jakieś sugestie ? :> (trochę nie ten temat, no ale... :P)

największe przeboje?:P
ja tylko to znam i pojedyncze pioseki z różnych płyt.

nie podoba mi się, że alta jest w tym czasie co sesja. ani Variete, ani Joany i widziałam:/
tylko Elvis mi został.

ja mam dwupłytowe The best of i od wczoraj próbuję się przekonać.
ale pada.

On na prawdę ma na imię Elvis? ;o Pierwszy raz o nim słyszę.

właśnie omija nas Glastonbury. blee.

chyba jakoś inaczej się zwie. ale Elvis Costllo fajnie brzmi.
koncert całkiem niezły. pewnie bardziej by mi się podbało, gdybym znała więcej niż 1/4 kawałków. no i nie zagrał mojej ulubionej piosenki. ale ogólnie wrażenia pozytywne.

e tam glastonbury

padało w chu. bucie, gratuluję samozaparcia.
on się nazywa naprawdę declan patrick mcmanus.

ej no deszczyku się przestraszć? :P
jak się zaczął koncert to nie padało ;]

dziś Opener.
;(
allah damn it!

but w butonierce napisał:

ej no deszczyku się przestraszć? :P
jak się zaczął koncert to nie padało ;]

nie zwykłam chodzić na plenerowy koncert w deszcz, w dodatku na faceta, który mnie nie powalił na kolana.

ołpener- srołpener. wszystko jest przereklamowane.

może i przereklamowane ale Interpol mogłabym oglądać nawet na chałturce z okazji Dnia Mleka.

No to fest poświęcenie :D

http://www.youtube.com/watch?v=OZ-K0gjgBKc&feature=BF&list=QL&index=8

O rany, najlepszy ich koncert jaki widziałam!
Niestety nieco chaotyczne nagranie i nie zrozumiałam czemu Julek się czołgał, po co mu te kule.
xD najpiękniejsze było jak Albercik się wywrócił.
Przypomina mi to nasze ćwiczenia na wf-ie

Mimo wszystko chciałabym stać w pierwszym rzędzie :)

I wiecie co jest zaskakujące? U nas na Open'erze zgnietli by cię przy metalowych barierkach przed sceną, a tam zobaczcie- każdy ma mniejszą czy większą przestrzeń, nawet do tańczenia.

Aaa i tak sobie wyobraziłam jak pięknie by było gdyby Julian rzeczywiście przyjechał do Polski i na jego koncercie [no bo w końcu nie jest bardzo znany..] było strasznie maało osób w tym ja. No i wy oczywiście ;)

Hmmm... wydaje mi się, że Julian miał wtedy nogę złamaną. xD
A Albert to się o coś potknął, czy specjalnie się wywalił? ;D
W każdym razie koncert meega!

xD specjalnie... chyba. Znalazłam też inne nagranie na którym Julian wstaje, więc chyba nie mógł mieć złamanej nogi...
Ale na tym nagraniu jeszcze śpiewają happy birthday to Julian ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ftiv6vQu4Bc

To Happy Birthday mnie rozwaliło. xD