The Strokes Polska

najlepsze płyty, piosenki itp.

to ja się jeszcze zastanowię;)

Ale jedno podstawowe pytanie:
Czy tu mamy zamieszczać tytuły albumów powstałych w 2006r czy odkrytych przez nas w tymże roku?you know what I mean.
Bo ja np pokochałam Franza niedawno pomijając fakt, że płyta nie powstała w 2006.
Takie podsumowanie to ciężka sprawa...szczerze się przyznaję, że nie słuchałam zbyt wielu tegorocznych płyt. Raczej smakowałam starszych albumów.

heeeeeeeee i się zacznie. ja już się tego dzisiaj naczytałam, hehe ;P

muszę się zastanowić i przemyśleć, a to trochę potrwa :P bo to nie jest prosta sprawa... ;)

kan-kan;) napisał:

Ale jedno podstawowe pytanie:
Czy tu mamy zamieszczać tytuły albumów powstałych w 2006r czy odkrytych przez nas w tymże roku?you know what I mean.
Bo ja np pokochałam Franza niedawno pomijając fakt, że płyta nie powstała w 2006.

ojejku, pisz co chcesz.

ja nie jestem na bieżąco i zazwczaj nie wiem, z którego roku co jest.

Taka już ma zaleto-wada, że muszę wiedzieć dokładnie co i jak;)
No wiesz, ale jak strzelę z np. velvet underground albo the clash to chyba poznasz i co wtedy?^^

możesz napisać też ranking najlepszych herbatek owocowych^^

płyty juz wybrałam, ale trzeba je jeszcze poukładać.
gorzej z piosenkami.

hm, ja myślałam, myślałam i chyba nic z tego. nie lubię, nie umiem robić takich rzeczy, nie mam do tego wszystkiego pamięci^^ za dużo tego i w ogóle- nawet rankingu herbatek nie zrobię^^

Ja tam za owocowymi herbatkami nie przepadam, więc z rankingu nici. No dobra może jeszcze cytrynowa;)
Moja pierwsza część podsumowania(solidarnie z tematyką tego forum):
1.The Strokes -"Is this It"
2.The Strokes- FIOE
3. The Strokes -"Room on Fire"
Niedługo pomyślę nad resztą;)

podsumowanie w moim przypadku nie ma zastosowania, bo czasami mam tygodniową fazę na jakąś płytę, a czasami nie mogę jej znieść.
poza tym w porównaniu z wami jestem dalece opóźniona jeśli chodzi o pozycje roku 2006r., bo poza kilkoma to słucham raczej 'swojej' muzyki- mam kilka oldschoolowych zespołów i wykonawców, których wałkuję. wiem, że to niezbyt odkrywcze, ale dobrze mi z tym. :)
ale chętnie zobaczę wasze podsumowania.

nudziło mi się i zrobiłam.

płyty
1. The Twilight Singers - Powder Burns
2. The Strokes - First Impressions of Earth
3. I Love You But I've Chosen Darkness - Fear Is on Our Side
4. Jarvis Cocker - Jarvis
5. Love is All - Nine Times That Same Song
6. Jeniferever - Choose a Bright Morning
7. The Rapture - Pieces of The People We Love
8. Regina Spektor - Begin To Hope
9. Final Fantasy - He Poos Clouds
10. Junior Boys - So This Is Goodbye
11. Yeah Yeah Yeahs - Show Your Bones
12. The Raconteurs - Broken Boy Soldier
13. Belle & Sebastina - The Life Pursuit
14. Larrikin Love - The Freedom Spark
15. The Long Blondes - Someone to Drive You Home
16. Hot Chip - The Warning
17. Mystery Jets - Making Dens
18. Justin Timberlake - Future Sex/Love Sounds
19. Placebo - Meds
20. Razorlight - Razorlight

but w butonierce napisał:

nudziło mi się i zrobiłam.

płyty
1. The Twilight Singers - Powder Burns
2. The Strokes - First Impressions of Earth

zdrada!!
;]

:]
właściwie to przykre, że mój ulubiony zespół jest na 19 miejscu.

niezbadane są gusta ludzkie.
ot co. :)

but w butonierce napisał:

18. Justin Timberlake - Future Sex/Love Sounds
20. Razorlight - Razorlight

to dopiero zdrada ! ;P hehehe^^

kolejność nie przypadkowa, rozumiem ? :>

ja się pod tym podpisuję, wyrzucając Justina, no i może kolejność inna :]

justin jest niezły, ale nie wrzuciłabym go na listę.

ale może zacznijmy od faktu, że taka lista w mym przypadku nigdy by nie powstała.
ot, i problem z głowy. :]