The Strokes Polska :: Przegląd tematu

Wysłany: Czw 14:23, 05 Lut 2015 Temat postu:

oj jaki pech

Wysłany: Pią 12:52, 09 Sty 2015 Temat postu:

Ja nie wiem

Wysłany: Sob 2:46, 30 Gru 2006 Temat postu:

kiedyś chciałam ją ściągnąć, ale też nie znalazłam.nie ma takiego tekstu.julek źle zaśpiewał;)

Wysłany: Pią 16:06, 29 Gru 2006 Temat postu:

czy ktoś wie jakiej to jest piosenki tekst: going forward in the night.. itd?
jeśli w ogóle istnieje taka piosenka, bo ja jej znaleźć nie mogę.

Wysłany: Pon 18:49, 11 Gru 2006 Temat postu:

właśnie ciekawe czy nakręcili coś nowego... berdzo bym chciała.:)

Wysłany: Pon 12:43, 11 Gru 2006 Temat postu:

In Transit to dla mnie już jest na skalę Misia ;D
Mogliby nakręcić kolejną część żebyśmy zobaczyli jak się u nich pozmieniało bo w sumie to ja nie wiem co u nich słychać..chyba, że wy macie jakies filmiki z trasy czy coś:>

Wysłany: Wto 22:45, 05 Gru 2006 Temat postu:

nie będzie.
i z jednej strony smutno, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia, a z drugiej dobrze, bo przynajmniej pozostanie unikatowy.
ach, ten 'in transit'. film kultowy. ^^

Wysłany: Wto 22:32, 05 Gru 2006 Temat postu:

Tak, Julek to wielka tajemnica. Bardzo intrygująca, pociągająca;)

Jasne drugiego takiego filmu już nie będzie. Oni są tam tak naturalnni, prawdziwi. Po tym filmie poczułam, że poznałam ich jakąś malutką cząstkę charakterów co w przypadku innych zespołów nigdy mi się nie zdarzyło.
Cieszyłabym się jakby nagrali jakąś koncertówkę, ale wydaje mi się, że jeszcze trochę czekania przed nami.

Wysłany: Wto 21:41, 05 Gru 2006 Temat postu:

kan-kan;) napisał:

Być może tak. Ale czasami mi Go żal kiedy oglądam taki wywiad. Zaczynam myśleć co mogło mu się stać, bo wygląda jakby był w żałobie. Poza tym ten kontrast jego z Albertem i Nickiem. Choć w niektórych wywiadach jest bardzo, bardzo zabawny i wesoły.
Tak, w in transit humorek dopisuję wszystkim. I udziela się nam:)

to sprawia, że jest intrygujący, bo niekiedy bywa przygaszony, jakby tylko ciałem znajdował się w naszej galaktyce, a czasami jest ożywiony, skory do żartów i śmieje się tym swoim uśmiechem. mua*
ale wracając do tematu - gościówa, o tym samym pomyślałam. ciekawe jak wyglądają teraz ich trasy. pewnie inaczej niz za czasów 'in transit' i to własnie na tym polega świetność tego filmu. całkowita spontaniczność. więcej się 'in transit' nie powtórzy.

Wysłany: Wto 21:26, 05 Gru 2006 Temat postu:

uwielbiam in transit. :) ten film jest przezabawny. szkoda, ze nie nakręcą nowego filmu teraz. fajnie byłoby móc zobaczyć jak teraz wyglądają ich trasy koncertowe. czy dalej zachowują się tak jak w in transit czy może trochę wydorośleli (mam nadzieję że nie :D).

Wysłany: Nie 11:33, 26 Lis 2006 Temat postu:

tak, to prawda, humoru w nim nie brak :D powtarzam kwestie z in transit jak z kabaretu ani mru mru albo łowcy kropka b :D

Wysłany: Sob 22:51, 25 Lis 2006 Temat postu:

Być może tak. Ale czasami mi Go żal kiedy oglądam taki wywiad. Zaczynam myśleć co mogło mu się stać, bo wygląda jakby był w żałobie. Poza tym ten kontrast jego z Albertem i Nickiem. Choć w niektórych wywiadach jest bardzo, bardzo zabawny i wesoły.
Tak, w in transit humorek dopisuję wszystkim. I udziela się nam:)

Wysłany: Sob 22:32, 25 Lis 2006 Temat postu:

on się po prostu niezbyt dobrze czuje przed kamerą a i udzielanie wywiadów nie jest jego najmocniejszą stroną.
w każdym razie w 'in transit' tego nie widać. ^^

Wysłany: Sob 21:57, 25 Lis 2006 Temat postu:

Tak, Uwielbiam Nikolaia w in transit. Niby mało się odzywa, ale zawsze robi coś tak śmiesznego, że padam. Trzeba przyznać, że on nie jest jednym z tych, którzy są gadatliwi, przebojowi, ale w transicie był przezabawny^^
Czasem mi się wydaje, że to Julek jest bardziej wyobcowany. On często ma takie momenty kiedy odłącza się od świata zewnętrznego i "medytuje". W niektórych wywiadach widać to bardzo. Siedzi zasmucony, w ogóle nie słucha tego co mówi reszta. Nick, Albert starają powiedzieć coś śmiesznego, a on nic. Mówi tylko dlatego, że jest wokalistą i tak wypada.

Wysłany: Sob 16:50, 25 Lis 2006 Temat postu:

dokładnie.
jak patrzysz na nikolaia na fotkach, to wydaje się taki ponury.
a okazuje się, że on ma specyficzne poczucie humoru. ^^